Plaża .

Dul

- Nie .. nie chcę żebyś spał ani w łazience , ani w wannie , ani tym bardziej na kanapie . To twój pokój , a ja chcę tutaj zostać . Muszę pobyć sama i wszystko przemyśleć . Nie jest zimno .. nic mi się nie stanie . Przyjdę najwyżej rano i się wykąpie , a potem zabiorę rzeczy od tego debila . - westchnęła , niepewnie kładąc rączkę na jego policzku , po chwili jednak ją zabrała . Bała się reakcji chłopaka xd .

Ucker

- Dul ... proszę ... jeżeli kiedykolwiek mnie chociaż troszeczkę kochałaś ... jak przyjaciela chociaż , to rób to i nie daj się prosic . - westchnął , bioracj jej łapkę do swojej , po czym ją leciutko w nią pocałował . xd

Dul

- To jest szantaż ... ale zgoda . Pozwól mi jednak chwilę tutaj zostać . Muszę wszystko przemyśleć . - westchnęła , kiwając leciutko główką . Gdy chłopak ją w łapkę pocałował , uniosła minimalnie kącik ust do góry , przytulając się do Cukierka . Nie mogła dalej upierać się przy swoim , gdyż wciąż Uckera kochała xd .

Ucker

- to nie szataż , po prostu nie chcę , aby Ci się cokolwiek stało . - westchnął , nadal ją przytulając . Nie miał zamiaru się od niej odklejac , bynajmniej nie teraz , kiedy ona nie protestowała , ani się od nieg nie oddalała . xd

Dul

- Szantaż .. bo doskonale wiesz , że Cię kochałam i nadal ... - ucięła , zamykając oczka , po czym się w niego jeszcze mocniej wtuliła . Skoro jej chłopak nie odpychał , tym lepiej dla niej . - Moje życie to porażka .. nigdy nie może być tak , jak powinno .. - jęknęła cichutko , zaś po policzku jej kilka łez spłynęło xd .

Ucker

- co nadal ? - westchnął , uważnie się jej przyglądając ... - misiek ... - jęknął . - tzn.Dulce ... - poprawił się . No tak , zawsze mówił do niej tak , jak lubiał ją nazywac a teraz się musiał biedak poprawic . - nie mówi tak ... jesteś piękna,kochana ... wszystko przed tobą ... zobacz na moje życie , to będziesz wiedziała co to jest byc dzieckiem "szczęścia" . - westchnął , kiwajac się z nią leciutko .

Dul

- Nadal ? .. Nie ważne .. - westchnęła , kiwając przecząco główką . - Ucker , nie wiesz jak to jest ciągle ranić osobę , którą kocha się najbardziej na świecie . Nic mi się nie udaję . Chcę coś zrobić , ale wychodzi zupełnie coś innego . - stwierdziła , wciąż się do niego przytulając . - Tak w ogóle .. najlepiej zapomnij , że mnie tutaj widziałeś i daj mi umrzeć . - poprosiła , patrząc mu w oczka . No tak . Teraz Dulce doła miała .. xd .

Ucker

- ważne . - westchnął , unosząc delikatnie jej główkę. - wiem co czujesz ... mam to samo ... chcesz dobrze , a wychodzisz na największą łajzę . - stwierdził . - nie chcę o tobie zapomniec ... kiedyś pewnie będe musiał ,, chociaż bez skutecznie ... ale skoro jesteś , to chcę popatrzec na Ciebie ostatni raz ... - westchnął , ponownie , głaszcząc ją kilkakrotnie po policzku . - Dulce ... nie mów tak ... musisz wyjśc z dołka , olac Pablo i byc szczęśliwą ... - dodał . xd

Dul

- Nie ważne .. - westchnęła , kiwając główką , przy tym mu w oczka patrząc . - Nie chcę z tego wychodzić .. chcę umrzeć .. - jęknęła , ocierając łezki . - I .. pozwól mi zrobić coś jeszcze .. to pewnie będzie ostatnie , co w życiu zrobię , ale .. obiecaj , że mnie przez to nie odtrącisz , ani nie będziesz zły .. - poprosiła , biorąc go leciutko za rączkę . Dziewczyna naprawdę w doła wpadła xd .

Ucker

Wciął ją na ręce , idąc w stronę morza ... - rób ze mną co chcesz , nie będe zły ... na Ciebie nie da się byc złym ... no ... chyba , że się jest takim ciulem skończonym jak ja ... - stwierdził , unosząc kącik ust . - nie umieraj ... kogo ja się szczęściem będe cieszył , jak nie twoim ? ... no chyba nie swoim . - westchnął , uśmiechając się leciutko .

Dul

Ona zaś westchnęła , patrząc raz na niego , a raz na morze . Po chwili jednak leciutko go pocałowała w usta . W sumie to tak naprawdę dziewczyna bała się reakcji chłopaka , ale zaryzykować musiała xd .

Ucker

On zaś leciutko odwzajemnił . Stęsknił się , co się dziwic . Po chwili zaś już był w morzu z Dulką na rączkach . xd

Dul

Ona natomiast nadal go leciutko całowała , zarzucając mu rączki na szyję . Wygodniej jej tak było xd . Zresztą .. teraz , gdy chłopak odwzajemnił , Słodka czuła się o wiele pewniej .

Ucker

On zaś ją postawił w zimnej w sumie wodze , trzymając ją w pasie , aby jbc.się nie rzestraszyła , odwzajemniając nad pocałunek . xd

Dul

W tym momencie to jej nawet zimna woda nie przeszkadzała . Powiedzmy , że ją Słodka gdzieś do kolan miała , ale całkowicie o tym nie myślała . Nadal leciutko całowała chłopaka . Cóż .. stęskniła się za nim ... . Załóżmy też , że jakiś fotograf im fotę pstryknął , jak się tak całowali . No tak .. jutrzejsze gazety będą miały co pisać .. xd .