Sypialnia Vondysów .

Dul

- Tak ... piknik . - kiwnęła główką , patrząc na niego . - Spodoba Ci się ... może i jest tam dużo jedzenia , ale będzie miło ... - stwierdziła , szukając jakiś ubrań . Tym razem dla siebie xd .

/ Ideałem jest Cukierek , a taki Pablo to mu może buty czyścić Laughing

.
Spoko ... Laughing

. Ale ładnie tak nad książkami spać ? ... :lol2: Laughing

.

Ucker

- Słodka ... - jęknął . - dużo jedzienia xd ? już mi się nie podoba xd - westchnął

/ Że hę ?! ... Buty ? ma datykac Buty Cuksa , no chyba kpisz Laughing

. On to jedynie może na niego patrzec nada mas Laughing

!
No wybacz , ale takie to nudne , że aż się człowiekowi spac zachciało Laughing

Dul

- Misiek ... nie będziesz musiał wszystkie jeść ... ale odpuszczę Ci śniadanie ... pójdziemy tylko do kuchni , przygotować jedzenie na ten piknik .. - stwierdziła , kiwając główką xd .

/ Fakt ... jeszcze by czymś Cuksa zaraził ... Laughing

.
Domyślam się ... sama nie raz przy tym usypiam .. Laughing

.

Ucker

- powiedzmy , że się zgadzam ... - powiedział niechętnie xd

syfem głupoty,brzydoty i niewiadomo czym jeszcze xD Laughing

No właśnie , rozumiesz mnie Laughing

.

Dul

- Wystarczyło powiedzieć , że odpuszczam Ci śniadanie ... - stwierdziła , uśmiechając się leciutko . - Poczekasz ? .. Pójdę się przebrać ..

/ Dokładnie ... albo jeszcze czymś gorszym ... Laughing

.
Si ... sii ... rozumiem Laughing

.

Ucker

- tak,tak ... jasne ... - uśmiechnął się kącikowo . xd

/ No właśnie , fuj ... oblech jeden ... jak z nim Dulka mogła się publiczne pokazywac ... nie czaje Laughing

Dul

Dziewczyna kiwnęła tylko leciutko główką , po czym poszła do łazienki , gdzie się przebrała . Po chwili do chłopaka wróciła , podając mu koszulkę . - Ubierz ją sam ... - westchnęła .. xd .

/ Fakt .. Laughing

. Też tego nie rozumiem , chociaż kiedyś Lendy lubiłam ... teraz jednak Pablo nie znoszę ... Laughing

.

Ucker

- łał ... zrobię coś sam . - westchnął , ubierając koszulkę xd

/ Weź ... Lendy Trendy ... żal dupe ściska Laughing

.

Dul

- Ay .. misiek .. proszę .. nie mów tak .. - westchnęła . - Dzisiaj spróbujesz też sam ubrać spodnie ... musisz się tego też nauczyć .. - kiwnęła główką , patrząc na niego ..

/ A ja nie znoszę Lendy i Barkenów ... Laughing

.
Zw xd .

Ucker

- no tak ... przecież do końca życia za mnie nikt ubierał ich nie będzie . - westchnął

/ W moim przypadku Lendy i Trendy się rymują czyli = doskonałe , jedno , wieeelkie ZERO Laughing

okey xD

Dul

- Nie o to chodzi ... mogłabym Cię ubierać nawet i do końca życia , ale wiem , że wolałbyś to robić sam ... dlatego też dzisiaj poćwiczysz .. jak nie wyjdzie to trudno ... nic się nie stanie ... - stwierdziła , kiwając leciutko główką , po czym chłopaka odkryła i podała mu te spodnie xd .

/ Fakt ... rymuje się :lol2: .

Ucker

- nie chcę ich zakładac . - westchnął , spuszczając głowę . xd

/ No właśnie Laughing

. A ty te pary kochasz ... ooo fuuuuj Laughing

.

Dul

- Misiek ... - westchnęła , głaszcząc go po główce . - Musisz spróbować ... i tak zaraz będziemy szli do jadalni , więc powinieneś się ubrać ... - westchnęła ponownie , patrząc mu w oczka xd .

/ Lendy nie lubię Laughing

. A Trendy owszem ... bardzo lubię .. kocham tylko Vondysy Laughing

.

Ucker

- nie chcę ... - uparł się przy swoim xd

/ A ya kocham i Vondysy i Barkeny me xD <3 . Jednych mniej , drógich bardziej Laughing

.

Dul

- Słońce ... chcesz cały dzień przeleżeć w łóżku ? .. - spytała , nadal go po główce głaszcząc . - Jest ładna pogoda ... potem moglibyśmy pójść nad basen .. opalilibyśmy się .. - mruknęła .. xd .

/ Ja Vondysów kocham nade wszystko <3 . Trendysów baardzo lubię , Chadysy też są boscy <3 xd ..